To jest ul. Świętokrzyska w Karpaczu. Fotograf stoi na środku ulicy, przez prawe ramie z tyłu o 80 metrów ma budynek nr 1, czyli w realiach fotografii pracownię rentgenowską Sanatorium "Zarzecze". Do przodu po około 30 metrach z lewej dochodzi wjazd gospodarczy do głównego budynku san. "Zarzecze", po następnych 30 m w lewo odchodzi dróżka do zapory na Łomnicy (mniej więcej naprzeciw kopla z prawej), szczyt jasnej plamy między drzewami po 150 m, to mostek nad torem bobslejowym czyli słynna hopka dla pędzących drogą na złamanie karku. Wyżej między świerkami widać dach, prawdopodobnie budynku Olimpijska 6. Asfalt na ulicy położono chyba za średniego Gierka czyli w połowie lat 70'. Grabowiec jest o niecałe 2,5 km na północ czyli za plecami fotografa.